Wprowadzenie aplikacji mobilnej okazało się dużym sukcesem sieci sklepów Żabka. Wszystko za sprawą prostego interfejsu, intuicyjnej obsługi, ciekawych rozwiązań marketingowych, a przede wszystkim atrakcyjnych promocji dla stałych klientów. Nic więc dziwnego, że sieć zdecydowała się pójść za ciosem i rozbudować swoją aplikację o usługę płatniczą Żappka Pay, która ma zadebiutować w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Czym dokładnie jest Żappka Pay? Mówiąc ogólnie, to autorski system płatności. Kilka tygodni temu podobny – również obsługiwany z poziomu aplikacji – zaprezentowała sieć sklepów Lidl. Można więc zakładać, że w przypadku Żabki przygotowano bardzo podobny mechanizm działania, a jego podstawą będzie wprowadzenie do aplikacji karty płatniczej, by z jej pomocą płacić za zakupy.
Oczywiście, podobnie jak w przypadku Lidla, zasadne jest pytanie, czy Żappka Pay ma szansę wygrać rywalizację z dostępnymi do tej pory i powszechnie stosowanymi metodami płatnośći. W tej kwestii kluczowa może okazać się popularność aplikacji która stale rośnie. Według zapowiedzi władz sieci, liczba jej użytkowników osiągnie w tym roku barierę trzech milionów.
Aplikacja Żabki to wspólny sukces sieci oraz firmy Synerise prowadzonej przez Jarosława Królewskiego, który niedawno został współwłaścicielem klubu piłkarskiego Wisła Kraków. Jej najmocniejszą stroną jest automatyczne personalizowanie oferty pod klienta oraz indywidualne promocje na najczęściej wybierane produkty, które dopasowuje sztuczna inteligencji. Dodatkowo w czasie pandemii sieć wprowadziła do aplikacji opcję składania zamówień online, które następnie można odebrać w sklepie stacjonarnym i tam dokonać płatności. Żappka Pay jest więc kolejnym prokonsumenckim rozwiązaniem, a sieć zapowiada, że prowadzi już prace nad kolejnymi.