Kilka dni temu Biedronka odświeżyła swoją aplikację mobilną, dodając do nie kilka przydatnych nowości. Sęk w tym, że klienci dotychczas nie zdążyli nacieszyć się wprowadzonymi zmianami, bo aplikacja sieci po prostu nie działa tak, jak powinna. Jednocześnie Biedronka zapewnia, że obecne problemy mają tylko przejściowy charakter i apka wkrótce nabierze wielkiego rozpędu.
Biedronka do udoskonalenia swojej aplikacji mobilnej przygotowywała się od dłuższego czasu. Nowa wersja narzędzia docelowo ma działać szybciej od poprzedniej, a dzięki zmienionej kolorystyce jeszcze bardziej przyciągać. Niestety, spora rzesza klientów nie miała jeszcze okazji przetestować tych zmian.
Dlaczego? Przede wszystkim przez gigantyczne problemy z logowaniem do nowej aplikacji. Cały proces odbywa się nie bezpośrednio w apce, a na stronie zewnętrznej, do której przekierowany zostaje każdy użytkownik. To tam należy podać numer telefonu i hasło pozwalające wejść na swoje konto, ale w większości przypadków system nie jest w stanie przetworzyć wprowadzonych danych i wyświetla komunikat o błędzie. Poirytowani użytkownicy coraz częściej dają upust swoim emocjom w komentarzach w sieci, a nastroje w niektórych przypadkach są naprawdę zaognione. Dość powiedzieć, że wielu z nich grozi bojkotem apki.
Warto jednak wyraźnie podkreślić, że aplikacja mobilna Biedronki z każdym dniem działa coraz lepiej. Jeśli użytkownik skutecznie zaloguje się na swoje konto, z pewnością zauważy, że narzędzie odświeża szybciej, a nowa kolorystyka wzbudza zainteresowanie.
W samej apce nie znajdziemy zbyt dużo nowości. Najważniejsze z nich do dodanie możliwości tworzenia listy zakupów, w tym przy pomocy sugestii produktowych otrzymywanych od aplikacji, oraz zmieniony design shakeomatu. Ponadto użytkownicy w nowej wersji apki mogą wybrać tryb wyświetlana: wśród dostępnych opcji znajdą jasny, wiemy oraz zgodny z ustawieniami telefonu.
Jeśli jeszcze nie masz aplikacji mobilnej Biedronki możesz pobrać ją za darmo ze sklepówAppStore oraz Google Play.